Ks. Antoni Zaremba (1881 - 1934)

Dnia 16 września 1934 r. zmarł niespodzianie, proboszcz z Mchów w wieku 52 lat. Ks. Zaremba urodził się w roku 1881 w Rogalinie. Po ukończeniu gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu udaje się do Lipska na studia Wyższej Szkoły Handlowej. Po roku wstępuje do Seminarium Duchownego w Poznaniu i otrzymuje 11 lutego 1906 święcenia kapłańskie. Wikariuszem był kolejno w Rydzynie, Kcynii, Żninie i Inowrocławiu. W Kcynii sprawował także urząd prefekta przy Seminarium Nauczycielskim, lecz występując w czasie strajku szkolnego w obronie nauczania religii po polsku, został usunięty z Seminarium i skazany na kaźń forteczną, którą odsiedział w Wisłoujściu. W roku 1911 obejmuje probostwo w Jeżewie. Tu ogrodził murem kamiennym cmentarze, tak kościelny jak i grzebalny, a probostwo i budynki gospodarcze przebudował i powiększył. W czasie wojny światowej wyjeżdżał często do Westfalji, by nieść pociechę religijną tam zamieszkałym Polakom. Z chwilą powstania Polski zagrzewał młodzież do wstępowania w szeregi armii polskiej a starszych do ofiar pieniężnych na rzecz skarbu polskiego. Był też przez pewien czas kapelanem wojskowym. W roku 1925 zostaje proboszczem w Mchach. Tutaj rozbudował probostwo i budynki gospodarcze a do kościoła sprawił dwa dzwony i drogę krzyżową. Pragnął też świątyni mchowskiej nadać piękny wewnętrzny wygląd; miał już plany gotowe, lecz brak środków nie pozwolił mu na realizację planu odnowienia kościoła. Dzięki gorliwej i wytężonej pracy w rozmaitych organizacjach podniósł ducha religijnego i katolickiego. Wśród konfratrów i znajomych cieszył się z powodu swego szczerego i miłego usposobienia wielkim poważaniem. To też pogrzeb nieboszczyka zgromadził nie tylko całą parafię mchowską, lecz grono przeszło 20 kapłanów i wielka liczba znajomych odprowadziły jego szczątki na wieczny spoczynek, na cmentarz parafialny, gdzie spoczął przy boku swej matki.