Ks. Józef Wronka (1936 - 2003)
W niedzielę 22 czerwca 2003 o godz. 12.25 zmarł Ks. Kan. Józef Wronka, długoletni Proboszcz parafii pw. Św. Krzyża we Wrześni. Urodził się 27 lutego 1936 r. w Biskupicach Zabarycznych. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie Wlkp. w 1953 r. wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. W 1959 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego. Swoją posługę kapłańską rozpoczął jako Wikariusz w Gnieźnie w parafii pw. św. Wawrzyńca. Później jako Wikariusz pracował kolejno w parafiach: Wniebowzięcia NMP w Wągrowcu, Zwiastowania NMP w Inowrocławiu, Chrystusa Króla w Jarocinie, św. Floriana w Żninie oraz św. Jana w Pleszewie. 14 stycznia 1973 r. został mianowany Proboszczem parafii pw. św. Krzyża we Wrześni. Zastał tu tylko mały, zabytkowy kościółek cmentarny, wokół którego było pustkowie. Słowa Pana Boga, skierowane do Dawida: "Czy ty zbudujesz mi dom na mieszkanie?" - uczynił programem swojej działalności. Zbudował na Lipówce plebanię, kościół parafialny, a w Psarach Polskich duży dom katechetyczny. Równocześnie swoją gorliwością budował kościół duchowy - wspólnotę parafialną. W Dekanacie Wrzesińskim był duszpasterzem kolejarzy, duszpasterzem ludzi pracy i asystentem wrzesińskiego oddziału Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. W 1994 r. został Kanonikiem Honorowym Prymasowskiej Kapituły Katedralnej. Był kapłanem bardzo gościnnym, spokojnym i wesołym. Swoimi dowcipami rozśmieszał kapłanów przy okazji różnych spotkań. Jesienią ubiegłego roku organizm zaatakowała śmiertelna, nieuleczalna choroba. Diagnozę lekarską, że ma stanąć niedługo w Domu Ojca - przyjął Ks. Józef z niezwykłym spokojem. Ostatnie miesiące życia były cierpliwym, świadomym, pełnym wiary przygotowywaniem się do śmierci. Do końca starał się, w miarę możliwości, wykonywać obowiązki duszpasterskie. Pogrzeb odbył się dnia 26 czerwca 2003., w dniu zakończenia Oktawy Bożego Ciała. Mszę św. pogrzebową, której przewodniczył Ks. Bp Bogdan Wojtuś, koncelebrowało ponad stu kapłanów. W czasie Mszy św. zostały odczytane listy kondolencyjne. Ks. Arcybiskup Henryk Muszyński napisał między innymi: "Ksiądz Józef Wronka pozostaje w mojej pamięci jako kapłan pogodny, gorliwy i cichy sługa Jezusa, który z wiarą potrafił przyjmować wolę Bożą". Podobne myśli wyrażali w swych listach: Ks. Abp Stanisław Gądecki i Ks. Bp Zbigniew Kiernikowski. Pogrzeb zgromadził bardzo liczne rzesze parafian i mieszkańców Wrześni. Wszyscy ze wzruszeniem wysłuchali słowa, które Ks. Józef krótko przed śmiercią podyktował kaznodziei - a więc słowa jakby płynące zza grobu: "Kiedy słuchacie tych słów, jestem już po Sądzie Bożym. Do nikogo nie żywię urazy. Za sprawione przykrości, zły przykład czy zgorszenie - wszystkich przepraszam. Z ufnością polecam się Miłosierdziu Bożemu. Pamiętajcie o mojej duszy w modlitwie. Zostańcie z Bogiem. Do zobaczenia w Chrystusie". Po Mszy św. pogrzebowej Ks. Bp Bogdan Wojtuś pożegnał Ks. Kanonika, który został pochowany obok zbudowanego przez siebie kościoła. Codziennie wielu parafian przychodzi na grób swojego Proboszcza i modli się: "Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie". /Ks. Gabriel Kozikowski Emerytowany Proboszcz parafii w Bardzie/