Ks. Szczepan Weber (1911 - 1967)
Ks. Szczepan urodził się dnia 11 grudnia 1911 r. w Pasiece koło Trzemeszna jako syn Józefa i Marianny z Płócienników. Do szkoły powszechnej uczęszczał w Niewolnie. Gimnazjum skończył w Trzemesznie. W r. 1932 rozpoczął studia seminaryjne w Gnieźnie. Tuż po ich podjęciu na wiosnę 1933 r. stracił matkę. Święcenia kapłańskie otrzymał ks. Szczepan 11 czerwca 1938 r. i udał się na pierwszą placówkę - na wikariat do Szubina. Z dniem 1 września 1939 r. powołany został na stanowisko kapelana przy Zakładzie Wychowawczym w Kcyni. Wraz z wybuchem wojny stracił brata, Stanisława, którego rozstrzelali najeźdźcy. Sam, 17 października 1939 r. aresztowany, rozpoczął Golgotę obozów, w Stuthofie, Oranienburgu i Dachau. Wyjście, najpierw z przechodzonego tam tyfusu, i w ogóle z obozu, jak potem mówił, zawdzięczał złożonemu Matce Bożej zobowiązaniu, którego spełnieniu poświęcił czas duszpasterstwa gościeszyńskiego. W obozie był prawym towarzyszem niedoli, w licznych wypadkach pomocnym, szczególnie odkąd dostał się do pracy w ogrodnictwie. Był także duchowo czynnym, skoro grane jasełka były jego pomysłem autorskim. Po uwolnieniu przez półtora roku pracował w duszpasterstwie polonijnym w Niemczech. Następnie wrócił, aby od 1 listopada 1946 r. przejąć w administrację parafię w Orchowie, pow. Mogilno, z którą był związany przez jedenaście lat, wykazując gorliwość o chwałę Bożą, duchowy stan parafian, znajomość prawd katechizmowych i zapobiegliwość o obsługiwane aż cztery tam kościoły. Od 17 października 1947 r. objął parafię Nawiedzenia Najśw. Maryi Panny w Gościeszynie, pow. Żnin. Wkrótce po przybyciu podjął decyzję pobudowania nowego kościoła. Wziął się przeto do wypalania cegły, gromadzenia materiału i zbierania funduszów; 31 marca 1959 r. przystąpił do rozbiórki starego kościoła. W tym samym roku, 3 października, Ks. Bp Lucjan Bernacki dokonał poświęcenia nowego kościoła. Wkrótce 15 maja 1960 r. J.E. Ks. Prymas Stefan Wyszyński intronizował obraz Matki Boskiej Gościeszyńskiej, poddany skutecznym zabiegom konserwacyjnym w Toruniu. W parafii wre nadal praca. Ks. Weber przystąpił do zewnętrznego i wewnętrznego wykończenia domu Bożego. Po otynkowaniu zaopatrzył go w cementową na razie posadzkę, nowe ławki, dwa duże i trzy pomocnicze konfesjonały, w baldachim, oświetlenie elektryczne, nową romanikę, antypedium do w całości odnowionego głównego ołtarza, odświeżył ołtarze boczne i sprawił nową ambonę. Nadmiar trudu dał znać o sobie. Dlatego 22 kwietnia 1962 r. przychodzi pierwszy zawał serca, sześć tygodni leżenia w szpitalu, a potem rekonwalescencja w domu. Już jednak w grudniu urządził Misję św., a następnie chwycił się malowania kościoła i budowy nowych organów 10 - cio głosowych. Był przy robotach porządkowych wokół kościoła, przy budynkach i na cmentarzu grzebalnym. Raz po raz skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Mówił o śmierci, zapraszał na pogrzeb. W przeddzień odpustu parafialnego Matki Boskiej Szkaplerznej w Gościeszynie, dnia 15 lipca 1967 r. zaniemógł, zaatakowany nowym - drugim po pięciu latach, zawałem serca. W poniedziałek w dniu 17 lipca 1967 r. o godz. 16 50 ks. Szczepan Weber zmarł. Pogrzeb ks. wicedziekana Szczepana Webera rozpoczął się w środę 19 lipca 1967 r. wyprowadzeniem zwłok z plebanii do kościoła parafialnego o godz. 16,30. Eksporty dokonał Ks. Dziekan dekanatu rogowskiego, Ks. Prałat Adam Knast (były wikariusz parafii św. Jakuba w Mogilnie), proboszcz z Rogowa. Nieszpory poprowadził Ks. Jan Kupczyk z Janówca. Po nich Mszę św. żałobną odprawił Ks. Prałat Adam Knast. Słowo żałobne wypowiedział Ks. dr Tadeusz Piekarski z Lubcza. W czwartek, 20 lipca, o godz. 7.00 Mszę św. za duszę śp. Ks. Szczepana Webera odprawił Ks. Tadeusz Piekarski z Lubcza, a o godz. 9.00 Ks. Mieczysław Powalisz z Kruchowa. O godz. 10.00 jutrznię żałobną poprowadził kolega kursowy zmarłego, Ks. Klemens Wnuk ze Strzałkowa. Mszę św. pogrzebową odprawił Ks. Kanonik Dr Jan Michalski, przedstawiciel Kurii Metropolitalnej z Gniezna. Przy bocznym ołtarzu, równocześnie odprawił Mszę św. Ks. Henryk Domżalski, proboszcz z Pęchowa. Po Mszy św. nad trumną przemówił Ks. Prałat Dziekan Adam Knast. Zwłoki na cmentarz przykościelny wyeksportował i modły żałobne odprawił Ks. Kanonik Dr Jan Michalski. On też przemówił nad grobem żegnając zmarłego w imieniu Archidiecezji, Ks. Prymasa i osobistym. W imieniu parafii pożegnał zmarłego p. Antoni Kaptur. Na trumnę złożoną w pomurowanym grobie na cmentarzu przykościelnym posypały się kwiaty. Śp. Ks. wicedziekan Szczepan Weber pozostanie na długo w pamięci parafian gościeszyńskich dla wszystkiego, czego dokonał w krótkim czasie swego tam duszpasterstwa oraz dla swego daru rozpogadzania serc swoją radością i dobrocią. Udział wiernych w żałobnych modłach w obydwu dniach był niespotykany. Różańcowym modłom w noc dzielącą eksportację od dnia pogrzebu nie było końca. Udział wszystkich nacechowany był szczerym żalem. W pierwszym dniu żałobnych modłów przybyło 40 kapłanów, w drugim natomiast 104 z obu archidiecezji: gnieźnieńskiej i poznańskiej./na podstawie: WAG./